Skip to content

Komu przysługuje bezpłatne szczepienie przeciwko ospie wietrznej?

Posted in Dziecko, Szczepienia, Zdrowie, and Żłobki i przedszkola

Kilka dni temu dostałam na Facebooku zapytanie od jednej mamy dotyczące refundowanego szczepienia przeciwko ospie wietrznej. Przyznam, że kiedyś interesowałam się już przepisami w zakresie obowiązkowego, czyli bezpłatnego szczepienia przeciwko ospie wietrznej. Miało to miejsce wtedy, kiedy usłyszałam o takiej sytuacji: mama dziecka żłobkowego chciała skorzystać z możliwości darmowego szczepienia przeciwko ospie wietrznej. W tym celu uzyskała zaświadczenie, że dziecko uczęszcza do żłobka, a następnie zarezerwowała termin wizyty w przychodni na to szczepienie. Niestety, w tym terminie dziecko rozchorowało się. Po jakimś czasie mama podjęła ponowną próbę zaszczepienia dziecka przeciwko ospie wietrznej. Dziecko w międzyczasie z powodu likwidacji żłobka zmieniło placówkę – poszło do prywatnego przedszkola. W przychodni mama została poinformowana, że nie ma już możliwości zaszczepienia dziecko za darmo, ponieważ dziecko nie chodzi już do żłobka. Nie miało znaczenia, że niektórzy rówieśnicy dziecka nadal uczęszczali do żłobka, a dziecko nie ukończyło jeszcze trzech lat. Decydujący była więc status placówki. Chciałam teraz sprawdzić, czy coś się w tym temacie zmieniło na lepsze?

Niestety nie 🙁 Szczepienie przeciwko ospie wietrznej jest szczepieniem obowiązkowym dla określonych w rozporządzeniu1) grup dzieci poniżej 12 roku życia. Obowiązek ten dotyczy przede wszystkim dzieci przebywających na stałe w zbiorowiskach ludzi np. w domach dziecka. Jeśli chodzi o dzieci wychowywane w zwykłych gospodarstwach domowych, to obowiązek dotyczy jedynie* dzieci przebywających w żłobkach lub klubach dziecięcych. 

szczepienie przeciwko ospie wietrznej

Zgodnie z przepisami ustawy o opiece nad dziećmi w wieku do lat 32), żłobek lub klub dziecięcy są formami opieki przeznaczonymi dla dzieci do lat 3 (w wyjątkowych sytuacjach do 4 roku życia). Jeśli zaś chodzi o przedszkola, to wychowaniem przedszkolnym mogą być objęte dzieci w wieku od 2 lat i 6 miesięcy (od 1 września 2017 roku)3). W efekcie coraz więcej dwulatków chodzi do przedszkola – tym bardziej, że przedszkole na takie dziecko może otrzymać dotację od samorządu. Znam również przypadki, w których do przedszkola niepublicznego zostały przyjęte dzieci, które nie miały ukończonego jeszcze wieku 2,5 roku. 

Dlaczego jestem rozczarowana takim uregulowaniem obowiązku szczepienia przeciwko ospie wietrznej? Ponieważ uważam, że jest to regulacja wadliwa i w praktyce prowadzi do dyskryminacji. Jeśli celem przepisu (§ 3 punktu 8 rozporządzenia w sprawie obowiązkowych szczepień ochronnych) jest uchronienie przed chorobą małych dzieci przebywających stale w zbiorowisku innych dzieci, to nie powinno się tych dzieci różnicować tylko z uwagi na to do jakiej należą placówki opiekuńczej. Jest to moim zdaniem szczególnie negatywne, jeśli chodzi o dzieci w wieku pomiędzy 2,5 a 3 lat, które zgodnie z prawem mogą uczęszczać albo do żłobka (klubu dziecięcego) albo do przedszkola. Co więcej, jak wiadomo jest problem z dostępnością miejsc w przedszkolach i żłobkach publicznych, zwłaszcza w dużych miastach. Rodzice nie mają też często większego wyboru, jeśli chodzi o placówki prywatne (bo i tam zdarzają się problemy z brakiem wolnych miejsc), a czasem po prostu lepsze dla dziecka jest posłanie go wcześniej do przedszkola. Nie powinno się karać rodziców odpłatnością za szczepienie dlatego, że wybrali najlepsze rozwiązanie dla swojego dziecka i swojej rodziny. 

Przepis, który cytuję pod postem, funkcjonuje w obecnym brzmieniu od 20 lutego 2015 roku. Wcześniej możliwe było uzyskanie darmowego szczepienia na ospę dla dzieci przedszkolnych, ponieważ w treści oprócz żłobków wspomniano o „innych instytucjach opiekuńczych” 4)Decydujące w przepisie były względy środowiskowe, a więc możliwość wybuchu epidemii w stałym zbiorowisku ludzkim. Zmiana, która się dokonała nie była zmianą na lepsze. Mam nadzieję, że przepis ten zostanie w nieodległej przyszłości zmieniony tak, aby bezpłatne szczepienie przeciwko ospie wietrznej było dostępne również dla przedszkolaków. Nadzieją w tym zakresie jest zmiana dotycząca szczepień przeciwko pneumokokom, które są darmowe dla wszystkich dzieci od 1 stycznia 2017 roku. 

Czy można coś jeszcze zrobić oprócz akceptacji wadliwego prawa? Nie słyszałam, żeby ktoś próbował jak dotąd uzyskać sądownie przyznanie uprawnienia do bezpłatnego szczepienia przeciwko ospie wietrznej dla dziecka uczęszczającego do przedszkola, ale w mojej ocenie jest to możliwe do przeprowadzenia z szansą na powodzenie. Od strony formalnoprawnej ścieżka ta moim zdaniem powinna przebiegać w ten sposób: próba bezpłatnego zaszczepienia przedszkolaka w przychodni (z przyniesieniem zaświadczenia, że dziecko uczęszcza do przedszkola)  → odmowa lekarza uzyskana na piśmie → skarga do Państwowego Powiatowego Inspektora Sanitarnego → stanowisko PPIS w zakresie skargi, najpewniej potwierdzające brak uprawnienia do darmowego szczepienia → wszczęcie sądowego postępowania administracyjnego przed Wojewódzkim Sądem Administracyjnym = skarga poprawna formalnie i odpowiednio merytorycznie uargumentowana → wyrok WSA rozstrzygający kwestię**. Jeśli chodzi o merytoryczną argumentację takiej skargi, to mam również i na to kilka pomysłów. Jak wiadomo, skorzystanie z uprawnienia do drogi sądowej nie jest zwykle ani łatwą ani szybką ścieżką, ale jeżeli udałoby się uzyskać pierwsze rozstrzygnięcie WSA w zakresie przyznania uprawnienia do bezpłatnego szczepienia dla dzieci przedszkolnych, zachęciłoby to i ułatwiło innym rodzicom uzyskanie prawa do darmowego szczepienia. Jak to się mówi, kropla drąży skałę 😉 . Jednak i tak najlepiej by było, gdyby ustawodawca ponownie zastanowił się nad tą kwestią i przeprowadzili zmianę tego niekorzystnego dla dzieci i rodziców przepisu. 

Jestem również ciekawa, jaka jest skala problemu i czy faktycznie jest on dostrzegany przez rodziców? Jeśli miałaś/miałeś doświadczenia w zakresie odmowy wykonania bezpłatnego szczepienia przeciwko ospie wietrznej, napisz mi proszę o tym w komentarzu pod postem 🙂 A może chciałabyś/chciałbyś wyrazić swoją opinię w tym temacie – zachęcam 🙂 


1) § 3 pkt 8 lit. a) – d) rozporządzenia Ministra Zdrowia z dnia 18 sierpnia 2011 roku w sprawie obowiązkowych szczepień ochronnych – rozporządzenie to zostało wydane na podstawie art. 17 ust. 10 ustawy z dnia 05 grudnia 2008 roku o zapobieganiu oraz zwalczaniu zakażeń i chorób zakaźnych u ludzi. 

* dotyczy jeszcze dzieci przebywających w otoczeniu osób z upośledzoną odpornością, które jak dotąd nie chorowały na ospę – ale są to raczej sytuacje wyjątkowe, więc pomijam je w treści wpisu. 

2) „Opieka nad dziećmi w wieku do lat 3 może być organizowana w formie żłobka lub klubu dziecięcego, a także sprawowana przez dziennego opiekuna oraz nianię” – art. 2 ust. 1 ustawy z dnia 04 lutego 2011 roku o opiece nad dziećmi do lat 3. Ustawa ta była ostatnio nowelizowana – nowelizacja weszła w życie w dniu 01 stycznia 2018 roku, o czym pisałam tutaj. Od 01 września 2017 roku weszła w życie zmiana w Prawie oświatowym, że wychowaniem przedszkolnym mogą zostać objęte dzieci od 2,5 roku życia. Moim zdaniem ustawodawca nie poczynił żadnej refleksji odnośnie dopasowania w tym zakresie obu ustaw, co w zasadzie zasługuje na odrębny wpis na moim blogu. Zgodnie bowiem z art 13 ust. 1 pkt 2) ustawy Prawo oświatowe, przedszkole publiczne zapewnia również opiekę dziecku w czasie jego pobytu w przedszkolu. Nie jest więc w istocie w aktualnym stanie prawnym prawdą, że opieka nad dziećmi w wieku do lat 3 może być organizowana jedynie w formie żłobka, klubu dziecięcego, sprawowana przez nianię czy dziennego opiekuna. Formą takiej opieki jest zgodnie z prawem także przedszkole. 

3) art. 31 ust. 3 ustawy z dnia 14 grudnia 2016 roku Prawo oświatowe: „W szczególnie uzasadnionych przypadkach wychowaniem przedszkolnym może także zostać objęte dziecko, które ukończyło 2,5 roku”. Kwestią wymagającą analizy jest, czy przepis ten dotyczy również wprost przedszkoli niepublicznych, ale ja nie podejmuje się na ten moment rozstrzygnięcia tego zagadnienia. Dodam jeszcze przepis art. 13 ust. 1 pkt 2 ustawy: „Przedszkole publiczne zapewnia bezpłatne nauczanie, wychowanie i opiekę w czasie ustalonym przez organ prowadzący, nie krótszym niż 5 godzin dziennie”. 

4) przepis § 3 ust. 8 lit. d) rozporządzenia Ministra Zdrowia w sprawie obowiązkowych szczepień ochronnych w brzmieniu sprzed 20 lutego 2015 roku – wtedy obecna litera c i d były ujęte razem jako lit. c) i brzmiała ona tak: „Obowiązek poddania się obowiązkowym szczepieniom ochronnym przeciwko ospie wietrznej obejmuje dzieci do ukończenia 12 roku życia, inne niż wymienione w lit. a i b, narażona na zakażenie ze względów środowiskowych, w szczególności, narażone na zakażenie ze względu na czasowe lub stałe przebywanie we wspólnych pomieszczeniach, co umożliwia przeniesienie wirusa i wybuch ogniska epidemicznego,w  tym zwłaszcza w domach opieki długoterminowej, domach dziecka, żłobkach i innych instytucjach opiekuńczych”. Ta wersja była logiczna i poparta względami celowościowymi: ochrony przed zakażeniem, nie wiem czemu uległa tak niekorzystnej i nielogicznej zmianie???

** dalej możliwe jest także odwołanie się od wyroku WSA w drodze skargi kasacyjnej do Naczelnego Sądu Administracyjnego.

58 komentarzy

  1. Nie mam dzieci, więc temat mnie nie dotyczy, ale jestem pod wrażeniem Twojego profesjonalnego wpisu. Pozdrawiam

    03/06/2018
    |Reply
  2. Szczepienia… kontrowersyjny temat 🙂 moje serce pęka za każdym razem, kiedy igła ląduje w małym ciele, jednak decyduję się na to, bo najważniejsze dla mnie, jako dla matki, jest zdrowie mojego dziecka. Kwestia tego, czy szczepienie jest płatne, jest dla mnie na drugim miejscu 🙂

    03/06/2018
    |Reply
    • Oczywiście, że jest to kwestia drugorzędna tylko że 1) niektórzy rodzice których nie obejmie darmowe szczepienie w efekcie nie zaszczepią dziecka 2) z jakiego powodu dzieci w tej samej sytuacji w zbliżonym wieku (np. do 3 lat) mają być różnicowane w dostępie do darmowego szczepienia tylko z tego powodu, że ich placówka jest przedszkolem, a nie żłobkiem?

      03/06/2018
      |Reply
  3. Bardzo profesjonalny wpis. Moje dziecko już dorosłe, więc temat jakby już dla mnie przeszły, ale dobrze, że o tym piszesz

    03/06/2018
    |Reply
  4. rzeczywiście, kropla drąży skałę, problem chyba jest w tym ,że w którymś momencie rodzice dla dobra dziecka szczepią je, ale z punktu formalnego powinien to jednak ustawodawca zmienić przepis na bardziej przystający do rzeczywistości.

    03/06/2018
    |Reply
  5. NIe miałam pojęcia. Zanim zdążyłam córkę zaszczepić , to już się rozchorowała na nią.

    03/12/2018
    |Reply
    • Z tego m. in. powodu dobrze jest o tym pisać. Dziękuję za komentarz 🙂

      03/12/2018
      |Reply
  6. My na ospę się nie szczepiliśmy, ale moje dzieci dopiero po skończeniu 3 lat zaczeły przygodę z przedszkolem. Córka i syn przeszli mega lekko ospę za to Tatuś nadrobił za pół osiedla 😛

    03/12/2018
    |Reply
  7. muszę przyznać , że sama szukałam informacji na ten temat,
    bardzo przydatny post

    03/27/2018
    |Reply
  8. Magda
    Magda

    A ja nie zasZczepilam, choć obaj synowie chodzili do żłobków, bo nikt mnie nie poinformował ze przysługuje im szczepienie bezpłatne…. Teraz kiedy sie dowiedziałam, jeden ma
    5 lat i chodzi do przedszkola a drugi mimo ze nie ma trzech to juz wypisany ze żłobka.. przykre

    05/15/2018
    |Reply
    • Zgadzam się, jest to przykre – powinna być na ten temat szersza informacja!

      05/15/2018
      |Reply
  9. ivona
    ivona

    Siedzę w domu z dzieckiem. Za miesiąc idzie do prywatnego żłobka do którego ostalo przyjęte. Chciałam zaszczepić przeciwko ospie, ale pracownica zlobka powiedziała ze dopiero we wrześniu otrzymam zaświadczenie. Jakieś żarty. Dzwonie do p.dyr.i z nią załatwię sprawę, bo aż ciężko mi uwierzyć, ze dziecko fizycznie musi pójść di zlobka (złapać kilka chorob po trasie), a dopiero później szczepienie?!

    07/25/2018
    |Reply
    • Lena
      Lena

      Hej ja zaświadczenie ze swojego żłobka dostałam w chwili podpisania umowy. Było na nim napisane, że dziecko będzie uczęszczało od 3 września. Zaszczepiliśmy się na ospę już w wakacje zanim maluch pójdzie do grupy. Pozdrawiam Lena

      08/31/2018
      |Reply
    • Niestety, taki jest przepis, że obowiązkowe szczepienie dotyczy dzieci „przebywających”, czyli aktualnie zapisanych i uczęszczających do danego żłobka czy też klubu dziecięcego.

      10/09/2018
      |Reply
  10. Paulina
    Paulina

    Właśnie mam ten problem i jest to wg mnie przekłamanie i bubel a nie rozsądny zapis. To szczepienie powinno być nieodpłatne dla wszystkich.

    08/13/2018
    |Reply
  11. K2
    K2

    Bardzo dziękuję za ciekawy i profesjonalny wpis! Ja sama szukałam niedawno informacji na ten temat. Kiedy w przedszkolu pojawiła się ospa, poprosiłam o zaświadczenie i obaj synowie (2,5 lat i 5,5 lat) zostali zaszczepieni, mimo że uczęszczają do niepublicznego przedszkola. Byłam przekonana, że obaj mają prawo do bezpłatnego szczepienia z racji uczęszczania do przedszkola. Panie z przychodni chyba też, bo pierwszą dawkę obaj synowie dostali bezpłatnie. Przy drugiej poinformowały mnie o pomyłce i za starszego musiałam zapłacić (jednak tylko za drugą dawkę). Pozdrawiam serdecznie!

    08/17/2018
    |Reply
    • Jak pomyłka na naszą korzyść to tylko na plus 😉 również pozdrawiam i dziękuję za podzielenie się doświadczeniem 🙂

      10/09/2018
      |Reply
  12. K2
    K2

    PS. Odnośnie informacji, a raczej jej braku. To ja informowała dyrekcję, Panie z przedszkola i znajomych rodziców dzieci. Aż dziwne, że nie mieli takiej inf. z Sanepidu?! Jak ma być skuteczną ta prewencja, skoro prawie nikt nie wie o możliwości zaszczepienia dziecka? 😉

    08/17/2018
    |Reply
  13. Anna
    Anna

    Tak mamy ten sam problem synek nie dostał się do żłobka państwowego. Kiedy skończył 2ata posłaliśmy go do przedszkola prywatnego bo jest różnica 50% cenny . Ale szczepienie nie dla nas bo nie chodzimy do przedszkola. Nie dość że place co miesiąc 700 zł to jeszcze muszę wydać 600 na szczepionkę

    08/26/2018
    |Reply
  14. magda
    magda

    Dwa lata temu zaszczepiono 2.5 letniego przedszkolaka za darmo.Zadzwonilam do sanepidu przeczytalam rozporzadzenie zapytalam i ideslali do przychodni. Odbijalam sie jeszcze raz na lini przychodnia sanepid ostatecznie zaszczepiono mojego swiezoupieczonego przedszkolaka. teraz z drugim powolam sie na nasz precedens z 2016roku bo jak bylam na menigno ostatnio to stwierdzili no way!

    09/13/2018
    |Reply
    • No właśnie, a czemu o takie rzeczy trzeba walczyć eh :/ pozdrawiam 🙂

      09/19/2018
      |Reply
  15. agata
    agata

    Czy jeżeli dziecko uczęszcza regularnie na cotygodniowe zajęcia grupowe (sensoryczne), które nie są organizowane przez żłobek czy klub malucha, ale są prowadzone na terenie gabinetu terapeutyczno – edukacyjnego, to również może otrzymać zaświadczenie i z tego tytułu bezpłatne szczepienie?? Bardzo proszę o informację. Pozdrawiam

    09/24/2018
    |Reply
  16. Justyna
    Justyna

    Też mamy ten problem – 2,5 letnie dziecko w prywatnym przedszkolu i odmowa zaszczepienia z puli refundowanej. Pielęgniarka podpowiedziała że rozwiązaniem może być napisanie w zaświadczeniu że dziecko uczęszcza do grupy żłobkowej ale przedszkole nie wystawi takiego zaświadczenia bo faktycznie grupy żłobkowej nie prowadzi…. Pomysł z sądowym postępowaniem administracyjnym dobry ale obawiam się że nie znajdzie się prędko śmiałek, który się tego podejmie – chyba że jakaś mama/tata prawnik albo osoba tak zdeterminowana jak ten Pan który walczył z opłatą klimatyczną Zakopanego ;-). Tak czy siak obawiam się że więcej rodziców zdecyduje się w takiej sytuacji wcale nie szczepić dziecka…. A szkoda.

    09/28/2018
    |Reply
    • O tym pomyśle na grupę żłobkową również słyszałam, ale to w istocie oznacza że dyrektorka przedszkola musiałaby poświadczyć na piśmie coś co nie jest prawdą – jeśli brak takiej grupy. Dziękuję za komentarz! 🙂

      10/09/2018
      |Reply
  17. Malwina
    Malwina

    Kilka dni temu zaszczepiliśmy dziecko i niestety trzeba było zapłacić 209 zł za szczepionkę. Synek ma prawie 3 lata od września uczęszcza do państwowego przedszkola i niestety darmowa szczepionka mu się nie należała.

    10/23/2018
    |Reply
    • Dziękuję za informację, pokrywa się ona z informacjami, które wcześniej uzyskałam. Tylko cena za szczepionkę z roku na rok się zwiększa, z tego co słyszę.

      10/28/2018
      |Reply
  18. jatta
    jatta

    moja córeczka , 1,5 roku również uczęszcza do przedszkola prywatnego i również odmówono nam dziś refundacji na szczepienie p/ko ospie

    12/07/2018
    |Reply
    • Przykro mi, a jednocześnie dziękuję za podzielenie się informacją 🙂

      12/10/2018
      |Reply
  19. Ola
    Ola

    Jestem zaskoczona wpisem. Urodzilam w Gdyni w 2015 i juz na pierwszych wizytach u lekarza pediatry uslyszalam, ze jesli zapisze dziecko do jakiejkolwiek placowki chocby na miesiac szczepienie bedzie bezplatne do 3 roku zycia. Gdy corks miala 2,5 roku dostala sie do publicznego przedszkola i od razu w lipcu , z zaswiadczeniem ze bedzie uczeszczac od wrzesnia, dostala termin na szczepienie przeciwko ospie.

    03/25/2019
    |Reply
    • A ja jestem pozytywnie zaskoczona Pani komentarzem, ponieważ pokazuje optymistyczny wyjątek od reguły. Jednak jestem również ciekawa z czego wynika taka polityka przychodni, ponieważ większość placówek jednak interpretuje rozporządzenie o obowiązkowych szczepieniach ochronnych w ten sposób, że dzieciom nieuczęszczającym już do żłobków/klubów dziecięcych nie przysługuje bezpłatne szczepienie przeciwko ospie wietrznej.

      03/28/2019
      |Reply
  20. Renia
    Renia

    Trafiłam tu, bo nigdzie nie mogę znaleźć odpowiedzi. Synek był zapisany do żłobka od stycznia do marca, ja w tym żłobku pracowałam. W związku z tym, że starsze rodzeństwo zachorowało na ospę, skorzystałam z tego przepisu i zaszczepiłam Synka. Zastanawia mnie jednak, co dalej, gdyż z powodu chorowitości dzieci musiałam z pracy zrezygnować, a syna ze żłobka wypisać. Pierwszą dawkę dostał zgodnie z tym przepisem bezpłatnie, natomiastnigdzie nie mogę znaleźć informacji co z drugą dawką, jeżeli już do żłobka nie chodzi, a pediatra odroczyła w czasie drugą dawkę ze względu na stanzdrowia dziecka i powikłania po pierwszej dawce. Ten przepis jest w tym punkcie niejasny dla mnie, czy to, że raz został syn zakwalifikowany do darmowej szczepionki wystarczy, czy przed każdą dawką jest osobna kwalifikacja. Z góry dziękuję za odpowiedź.

    05/09/2019
    |Reply
  21. Klaudia k
    Klaudia k

    A najgorsze jest to że jak się chce zaszczepić i kupić szczepieniionke to ciężko ją zamówić bo ich praktycznie nie ma. Udało mi się ostatnia kupić w moim mieście kolejna można kupić 50km od mojego miasta

    05/10/2019
    |Reply
  22. Kinga S
    Kinga S

    Tak przepisy są bardzo źle uregulowane. Moj synek ma 2,5 roku idzie do prywatnego przedszkola od poniedziałku. Niestety mimo, że nie ma 3 lat to szczepienia na ospe nam odmówili ponieważ SZCZEPIENEM BEZPŁATNYM SĄ OBJĘTE TYLKO DZIECI ZLOBKOWE. W tym kontekscie mozna zauważyć, że mimo takiego samego wieku jedne dzieci dzieki temu ze jeszcze chodza do żłobka a inne ktore rodzice poslali wczesniej do przedszkola sa traktowane jako kompletnie inne grupy! Czyli w rozumieni prawa mam rozumiec ze zlobek jest zbiorowiskiem dzieci a przedszkole nie? Naprawde nasz polski system powinien lepiej regulować przepisy tym bardziek dotyczące dzieci 🙂

    05/16/2019
    |Reply
  23. Anna
    Anna

    Czy ograniczeniem jest tutaj wiek 3 lata? Córka skończyła 3 lata w maju, nadal chodzi do żłobka, czy w związku z tym nadal ma prawo do darmowego szczepienia?

    06/06/2019
    |Reply
  24. Mama
    Mama

    Mamy, szczepionki są dla ŻŁOBKOWYCH dzieci. Nie przedszkolnych. Bez względu na wiek dziecię musi chodzić do ŻŁOBKA. Nie przedszkola!

    09/11/2019
    |Reply
  25. Agnieszka
    Agnieszka

    Poinformowała mnie o tym pediatra, dlatego tutaj trafiłam chcąc doczytać jeszcze szczegóły. Jutro wybieram się podpisać umowę w żłobku i chcę poprosić o zaświadczenie. Szczepiłam do tej pory odpłatnie- szczepionki nieodpłatne np. na pneumokoki są uboższe, dlatego choć tutaj zamierzam skorzystać.
    Dziękuję za ten wpis, liczne portale parentingowe jakoś nie wyskakują po szukanej frazie także zakładam że temat nie jest poruszany.

    01/27/2020
    |Reply
  26. Sylwia
    Sylwia

    Dzwoniłam dziś do sanepidu, żeby potwierdzić to co powiedziała mi Pani z pkt szczepień w naszej przychodni… I niestety w dalszym ciągu dziecko przedszkolne mimo że nie ukończyło 3lat nie może skorzystać z bezpłatnej szczepionki. Nadal szczepienie jest tylko dla dzieci żłobkowych :(.

    02/12/2020
    |Reply
  27. Mama
    Mama

    Właśnie znalazłam odpowiedź na zaistniałą u mnie, dzisiejszą sytuację. Dziecko (2 lata 8 miesięcy) chodziło raz w tyg na 4 h do klubu malucha na kreatywne zajęcia – organizowane w żłobku – wtedy bym je mogła zaszczepić? W lutym przerwa, bo od marca ma miejsce w prywatnym przedszkolu. A dziś się dowiedziałam, że nie dość, że przedszkolaka poniżej 3 r. ż. nie mogę zaszczepić:/, to szczepionki może na koniec kwietnia będą – dla żłobkowiczów od sanepidu, i może też pojawią się do szczepień prywatnych. Obecnie w hurtowniach ponoć brak. Szok:(. Ponadto okres chorobowy wg lekarza to kwiecień/maj… Jak tu dbać o dziecko? Liczę, że nie zachoruje, ale chciałabym chronić, czy płatnie czy nie, ale chronić…

    02/19/2020
    |Reply
  28. Justyna J
    Justyna J

    Również mam ten problem. Córka ma 2.5 roku, ale w związku ze chodzi do prywatnego przedszkola nie przysługuje jej darmowe szczepienie. Niesprawiedliwe.

    02/19/2020
    |Reply
    • Dziękuję za podzielenie się Pani zdaniem. Również uważam że to niesprawiedliwe.

      02/23/2020
      |Reply
  29. Sylwia
    Sylwia

    Witam, to ja dodam odnośnie swoich doświadczeń. Starszy syn chodził do żłobka, zapisałam go na szczepienie przeciwko ospie wietrznej ponieważ byłam w ciąży. W dzieciństwie ją przechorowałam, ale małżonek już nie. Dostał bezpłatnie, a w tzw międzyczasie przeprowadziliśmy się do innego miasta, w którym to syn uczęszczał do grupy żłobkowej w prywatnym przedszkolu- za drugą dawkę 290zl.
    Obecnie znów jestem w ciąży i postanowiłam zaszczepić młodego 1.5 rocznego syna, uczęszczającego do prywatnego żłobka- szczepienie ma być- ku mojemu zaskoczeniu- bezpłatne. Potrzebne jedynie zaświadczenie że żłobka. Przyznam, że wyjątkowo skomplikowany ten system szczepień zalecanych. Daliby te szczepionkę już do obowiązkowych i refundowaną. Dodatkowo, gdzieś wyczytałam, że ta szczepionka jest refundowaną dla dzieci kobiet będących w ciąży, jednak nie znalazłam nigdzie potwierdzenia tej informacji.
    Pozdrawiam wszystkie drążące mamy!!:)

    02/26/2021
    |Reply
    • Bardzo Pani dziękuję za podzielenie się swoim doświadczeniem i zgadzam się że ta szczepionka powinna być refundowana dla wszystkich dzieci niezależnie czy chodzą do przedszkola czy też do żłobka.

      03/02/2021
      |Reply
  30. Ula M
    Ula M

    Problem ze szczepieniami na ospę jest jeszcze jeden. Syn zakwalifikował się do żłobka, pójdzie od września. Przed wysłaniem dziecka do żłobka chciałam je zaszczepić. Niestety przychodnia odmawia mi szczepienia w wakacje, gdyż zgodnie z rozporządzeniem dziecko do żłobka musi UCZĘSZCZAĆ. Czyli najpierw muszę puścić dziecko do żłobka, NARAZIĆ JE NA ZACHOROWANIE i dopiero wtedy mogę zaszczepić darmową szczepionką. Jaki jest w tym sens? Dodam, że syn jest niepełnosprawny i wysłanie go do placówki bez szczepienia nie wchodzi w grę…

    07/12/2021
    |Reply
  31. Martyna
    Martyna

    Pani Mecenas,
    Moje dziecko idzie do prywatnej placówki gdzie jest przedszkole i opiekun dzienny. Ma 1 rok i m-c i będzie w grupie opiekuna dziennego. Czy ma prawo do bezpłatnego szczepienia na ospę?

    07/24/2021
    |Reply
  32. Edyta
    Edyta

    krótko opiszę swoją sytuację chodzimy do żłobka od 1rż ale niestety do 3 lat nie udało się zaszczepić syna na ospę i nigdy mi nikt nie powiedział że wersja darmowa jest tylko do 3 lat tylko że jak chodzi do żłobka będzie miał darmową ale juz bez tej informacji z limitem a kilka dni temu wizyta u lekarza i mówi że już nam się nie należy bo w sumie skończyliśmy właśnie 3 lata dzwonie do pielęgniarki i potwierdza tą wersję więc się pytam gdzie jest ta szczepionka syna którą dostał na zaświadczenie które przynosiłam podobno dostało inne dziecko paradoks jak dla mnie dzwonie do sanepidu pytają czy chodzi do żłobka mówię ze tak do września będzie chodzić wiec docelową oni nie widzą problemu i to jest jak żart z kosmosu pomijając fakt że powinno być dla dzieci nie ważne czy przedszkole czy żłobek za darmo i teraz dwie kompletne informację oczywiście pomijam fakt

    04/28/2022
    |Reply
    • Edyta
      Edyta

      że teraz koszt już to 250 zł bo dla dzieci i ich zdrowia koszt się nie liczy ale ta dezinformacja przychodnia nie zaszczepi a w sanepidzie do września nie widza problemu jeśli jasno ze szczepionki która mają nie wynika ze mogą być szczepione dzieci tylko do lat 3 i kto to zrozumie

      04/28/2022
      |Reply
  33. Sylwia
    Sylwia

    Witam, co jeśli dziecko ma skończone 3 lata, ur.15.02. Doktor powiedziała, że zasada darmowego szczepienia dla dzieci uczęszczających do żłobka dotyczy dzieci do lat. 3. Mam zaświadczenie ze żłobka ale za szczepienie musiałam zapłacić bo córka i syn mają 3 lata i 5 miesięcy (bliźniaki, czyli płaciłam x2). Czy to prawda? Czy jednak powinniśmy mieć za darmo?

    07/20/2022
    |Reply

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *